L'Oreal Triple Active krem nawilżający pod oczy

Do demakijażu oczu używam dwufazowego płynu firmy Eucerin, który bardzo wysuszył mi skórę wokół nich. Żaden krem nie mógł sobie z tym poradzić, a jeżeli już tak było to efekt był krótkotrwały. Z tym kosmetykiem jest zupełnie inaczej. L'Oreal Triple Active krem nawilżający pod oczy w pełni stanął na wysokości zadania i spełnił wszystkie moje oczekiwania.

Zapewnienia producenta:

„1. Nawilża 24h – Nawilżona przez 24h skóra odzyskuje miękkość.

 2. Wygładza - Stosowany regularnie Triple Active pod oczy pomaga wygładzić 

     drobne zmarszczki powstałe na skutek wysuszenia skóry, aby stała się on 

     gładka w dotyku. 

 3. Odżywia - Formuła wzbogacona w witaminę E, przeciwdziałającą     

     powstawaniu wolnych rodników odpowiedzialnych za przedwczesne      

     starzenie się skóry, odżywia i rozświetla skórę.

  Rezultat: Skóra wokół oczy odzyskuje miękkość. Staje się świetlista, gładka, 

  zachowuje nawilżenie przez 24h i wygląda młodziej." 

Opakowanie:

Elegancki biało-różowy kartonik skrywa w sobie mały 15 ml, biały słoiczek z kremem. Jeżeli ktoś nie lubi niepotrzebnie trzymać kartoników i zaraz po otwarciu produktu je wyrzuca to radzę mu dokładnie go przejrzeć i przeczytać ponieważ zostały na nim umieszczone wszystkie informacje dotyczące kremu. Słoiczek sam w sobie jest bardzo prosty i znajduje się na nim tylko nazwa. Jest za to bardzo solidnie wykonany, szklany. Parę razy spadł mi na podłogę z dość sporej wysokości i nic mu się nie stało. 

Konsystencja:

Uważam, że krem jest odpowiedniej konsystencji, nie jest gęsty, ale też nie lejący. Lekki, dobrze się go nakłada, a jego rozprowadzenie nie sprawia problemu. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy ani lepkiego filmu. Śmiało można stosować go pod makijaż, nie roluje się pod nim.

Zapach i kolor:

Zapach jest bardzo delikatny, nie nachalny, kosmetyczny. Kolor kosmetyku jest biały.

Działanie i efekty:

Używam go od ponad miesiąca i jak do tej pory jest to najlepszy krem pod oczy z jakim się spotkałam. Zapewnienia producenta według mnie zostały spełnione w 100%. Od kiedy go stosuję skóra pod oczami, która kiedyś była bardzo sucha stała się miękka i bardziej nawilżona. W załamaniach pod oczami lubił zbierać mi się podkład co nieestetycznie wyglądało, ale w żaden sposób nie mogłam sobie z tym poradzić. Po tym kremie problem ustał czyli tak jak nam obiecano drobne zmarszczki, które powstały na skutek wysuszenia zostały wygładzone. Skóra jest widocznie odżywiona i jej stan się znacznie poprawił. Efekty można zauważyć już po pierwszym użyciu. Kosmetyk mnie nie zapchał ani nie piekły mnie po nim oczy. Nie zauważyłam też żadnego innego jego negatywnego działania. Przeznaczony do każdego rodzaju skóry.

Wydajność:

Producent radzi nakładać krem rano i wieczorem. Ja tak jak pisałam wcześniej, kremu używam już od ponad miesiąca, a jego zużycie jest znikome. Myślę, że spokojnie starczy na jeszcze dłuugi czas. Na kartoniku napisano, że można go stosować 6 miesięcy po otwarciu, więc mam nadzieje, że uda mi się go skończyć przed tym terminem :D

Skład:

Aqua/Water, Cyclohexasiloxane, Paraffinum Liquidum/Mineral Oil, Glycerin, Nylon-66, Myristyl Myristate, Dipropylene Glycol, Stearic Acid, Palmitic Acid, PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Lithium Magnesium Sodium Silicate, PEG-20 Stearate, Stearyl Alcohol, Triethanolamine, Manganese Gluconate, Ammonium Polyacryldimethyltauramide/ Ammonium, Polyacryloyldimethyl Taurate, Propylene Glycol, Soluble Collagen, Boswelia Serrata Extract/Boswellia Serrata Extract, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate

Podsumowanie:

+ odczuwalne nawilżenie już po pierwszym użyciu

+ skóra pod oczami staje się gładka i miła w dotyku 

+ spłyca drobne zmarszczki powstałe na skutek wysuszenia

+ można stosować go pod makijaż

+ nie uczula, nie zapycha, ani nie pieką po nim oczy

+ wydajny

- skład

Cena: ok. 20-25 zł

Pojemność: 15 ml

Dostępność: drogerie (niedostępny w Rossmannie), internet

A Wy używałyście tego kremu? Jak się u Was sprawdził? :)