Od producenta:
„Cukrowy peeling doskonale myje, regeneruje i
pielęgnuje ciało. Dzięki zawartości masła Karite i witaminy E głęboko nawilża,
odżywia i ujędrnia skórę, sprawiając że staje się zachwycająco miękka i
delikatna. Naturalne kryształki cukru, zanurzone w odżywczym olejku, usuwają
martwy naskórek i delikatnie wygładzają ciało. Zawarty w peelingu ekstrakt z
owoców noni, zwiększając wydzielanie endorfin, wprowadza w doskonały nastrój,
stymuluje pozytywną energię i radość, a optymistyczny zapach pełni tropikalnego
lata pobudza i orzeźwia. Skóra pozostaje odżywiona i natłuszczona, dzięki czemu
nie jest konieczne używanie balsamu.”
Opakowanie:
Peeling znajduje się w dużym plastikowym
słoiku z czarną zakrętką. Wydobycie i zużycie produktu do samego końca nie
sprawia żadnego problemu. Kolorowe napisy, które są na nim cieszą oko. Szkoda jednak,
że naklejki, na których się znajdują pomimo tego, że nie miały kontaktu z wodą zaczynają
samoistnie oklejać się od opakowania.
Konsystencja, zapach i kolor:
Moja opinia:
Nie lubię stosować balsamów, więc ten produkt
wydawał mi się świetną alternatywą w zamian za nie. Mam skórę suchą więc
potrzebuję czegoś co ją dobrze nawilży. Producent napisał, że „peeling
doskonale myje, regeneruje i pielęgnuje ciało”. Po pierwszym użyciu byłam
bardzo zdziwiona jak doskonale myje skoro zostawia po sobie tłustą warstwę, przez
którą musiałam użyć jeszcze raz normalnego żelu pod prysznic, a po wyjściu z
wanny skóra nie była nawilżona tylko taka sama jak wcześniej, może jedynie
troszeczkę bardziej wygładzona. Przyjrzałam się jeszcze raz opakowaniu – „skóra
pozostaje odżywiona i natłuszczona”. Pomyślałam, że dam mu jeszcze jedną szanse
tylko tym razem nie będę go zmywać innym żelem, wytarłam się ręcznikiem ale tłusta
warstwa nie zniknęła do końca, dopiero z czasem była coraz mniej wyczuwalna, a skóra
została przyjemnie nawilżona. Miłe uczucie jednak zniknęło gdy peeling zamiast
pielęgnować to z każdym użyciem miał coraz słabsze działanie aż w końcu zaczął
wysuszać moją skórę. Dlatego postanowiłam stosować go jedynie do rąk. W tym
przypadku działanie było takie samo jak wcześnie, najpierw zadowalający efekt,
następnie rozczarowanie i sucha skóra na dłoniach. Kolejnym jego minusem jest też wydajność. Pomimo
tego że w opakowaniu otrzymujemy 300g produktu to nie na długo on wystarcza. Stosowałam
go kilka razy do ciała i kilka do rąk, a opakowanie jest już prawie puste. W
innym przypadku miałabym jeszcze przynajmniej połowę produktu.
Skład:
Podsumowanie:
+ oczyszcza i wygładza skórę
+ nie podrażnia
+ praktyczne opakowanie, z którego łatwo można wydobyć produkt
- nawilżenie jest pozorne, wysusza skórę
- pozostawia tłustą warstwę
- mało wydajny
Cena: ok. 15 zł
Pojemność: 300g
Dostępność: Super-Pharm,
internet
Ubóstwiam go, pięknie pachnie, całkiem nieźle zdziera :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony peeling do ciała !:)
OdpowiedzUsuń