O moim zachwycie nad marką
Ec-Lab pisałam już nie raz. Dziś opowiem o kolejnym produkcie z
tej firmy, który sprawdził się u mnie rewelacyjnie. Będzie to zrównoważony
szampon do przetłuszczających się włosów z pigwą, werbeną,
imbirem i oczarem wirginijskim.
Od producenta
Szampon przeznaczony do
pielęgnacji szybko przetłuszczających się włosów. Zawiera ponad
97,2 % składników pochodzenia roślinnego – organiczne ekstrakty
i oleje – pigwy, werbeny, imbiru, oczaru wirginijskiego. Szampon
nie zawiera SLS, parabenów i silikonów.
Składniki aktywne:
- Organiczny ekstrakt werbeny, odmładza, nasyca skórę witaminami, podnosi sprężystość skóry.
- Organiczny ekstrakt imbiru reguluje tłuszczowy bilans skóry. Tonizuje, działa antyseptycznie i antyoksydacyjne.
- Oczar wirginijski zawiera flawonoidy i proantocyjanidyny, które są silnymi przeciwutleniaczami. Wykazuje działanie antyseptyczne i tonizujące.
Sposób użycia
Masującymi ruchami
nanosimy niewielką ilość szamponu na włosy, zmywamy wodą.
Opakowanie
Ciemnozielona przeźroczysta
butelka z zamykaniem typu klik. Opakowanie jest solidne, podczas użytkowania nic się złego z nim nie dzieje, naklejka nie odchodzi, ani zamykanie się nie psuje. Niestety buteleczka jest wykonana z twardego plastiku, więc pod koniec ciężko jest z niej wydobyć resztkę produktu. Zawiera 250 ml szamponu.
Konsystencja i zapach
Szampon cechuje dość gęsta konsystencja. Jest on bezbarwny. Jednak po niecałych 2 dwóch miesiącach używania, jak na dnie została już resztka produktu pojawił się na nim dziwny biały osad? nie mam pojęcia co to było, ale produkt w obawie przed konsekwencjami po jego użyciu od razu powędrował do śmietnika. Zapach kosmetyku jest intensywny. Wyraźnie wyczuwalna jest w nim pigwa i werbena. Dla mnie niestety jest on zbyt ciężki.
Moja opinia o szamponie Ec-Lab
Wspominałam o nim w poście dotyczącym pielęgnacji moich włosów. Bardzo go polubiłam. I chociaż miałam pewne wątpliwości, czy nie będzie działał zbyt przesuszająco to pozytywnie mnie zaskoczył. Dobrze oczyszcza włosy, zmywa wszystko co się na nich nabudowało, bez obciążania ich. Dodatkowo całkiem nieźle radzi sobie ze zmywaniem olejów, chociaż mylący może być fakt, że słabo się pieni. Pianka jaka powstaje podczas "mydlenia" nim włosów jest bardzo delikatna. Bez obaw można stosować go codziennie. Zazwyczaj szampony o tej pojemności starczają mi na miesiąc, ten wystarczył mi na dwa razy tyle. Nie uczulał, nie podrażniał, ani nie powodował powstawania łupieżu czy swędzenia głowy. Nie zauważyłam też, aby wpływał na wolniejsze przetłuszczanie się skóry głowy. Jedyne zastrzeżenie jakie do niego mam to fakt, że może lekko plątać włosy dlatego po jego użyciu konieczne jest zastosowanie maski lub odżywki.
Skład
Aqua, Camellia Sinensis
Leaf Floral Water, Organic Cydonia Seed Extract, Sodium Lauroyl
Methyl Isethionate, Cocamidopropyl Betaine, Organic Hamamelis
Virginiana Leaf Extract, Lauryl Glucoside, Coco Glucoside, Citrus
Aurantium Bergamia Fruit Extract, Verbena Officinalis Extract,
Glycerin, Glycereth-2 Cocoate, Organic Zingiber Officinale Extract,
Perfume, Lactic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid,
Benzyl Alcohol, CI75810
Podsumowanie
- skład
- nie uczula
- nie podrażnia
- tworzy przyjemną delikatną pianę
- dobrze oczyszcza włosy
- wydajny
- pod koniec ciężko wydobywa się z opakowania
Gdzie i za ile można go kupić?
- Kraków - drogeria Pigment - 16,99 zł
- Drogeria Kosmyk - ok. 17 zł
- lawendowamydlarnia.pl - 19,50 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz